niedziela, 21 sierpnia 2011

Chinosy - jak je nosić?


Chinosy - czyli spodnie o klasycznym fasonie, uszyte z lekkiej i przewiewnej bawełny. Choć to fason o nieco męskim charakterze, nie może go zabraknąć w kobiecej szafie.

Dla niektórych to model kultowy, spodnie z kieszeniami i nieco podwyższonej talii, z nogawkami o lekko zwężanym kroju, te najbardziej klasyczne są w beżach, jasnych brązach, szarościach, oliwkach i piaskowych lub jasnych odcieniach.
Co powoduje, że nigdy nie są wychodzą z mody? Wygoda i łatwość stylizacji. Choć chinosy nie zawsze należą do obowiązkowych must-have'ów sezonu, to nigdy nie są niemodne. Ich popularność wynika z obowiązujących teraz trendów militarnych i safari, ale także z wciąż modnego stylu chłopięcego - te spodnie doskonale nadają się do noszenia jako boyfriend's pants. "Boyfriendy" to wyjątkowo wdzięczny fason, bowiem pasują na wszystkie kobiece sylwetki. Spodnie o fasonie typu chinos nadają się do noszenia i do pracy, i na imprezę, i na wakacjach.


Czy zdecydujesz się na grzecznym preppy look, z koszulą lub topem i małą marynarką, czy też wydanie bardziej casualowe, z modnym t-shirtem w marynarskim stylu, chinosy doskonale dopasują się do wybranej stylizacji.


Równie dobrze współgrają z kobiecym topem z falbankami, czy też t-shirtem w graficzne wzory. Grzeczny mały kardigan czy rockowa skórzana kurtka? Tylko od Ciebie zależy, co założysz, chinosy zaakceptują Twój wybór bez stylistycznych zgrzytów. Mała kobieca torebka, letni koszyk, duży worek czy elegancka teczka do pracy? W zależności od okazji i Twojego wyboru, spodnie nie będą protestować, dopasują się do Ciebie i Twojego charakteru i modowych preferencji. 
Najlepiej nosić je z lekko podwiniętą nogawką, jeśli przeszkadza Ci to, że w ten sposób optycznie skracasz sobie nogę, załóż sandałki na wysokim obcasie lub szpilki. Tak, te spodnie dobrze się prezentują nawet z eleganckimi butami. Równie świetnie będą wyglądać w połączeniu ze słodkimi balerinkami, klasycznymi tenisówkami, japonkami czy też oksfordami o męskich charakterze. Wczesną jesienią dogadają się bez problemu z botkami motocyklowymi lub martensami.


Możesz nosić je lekko za duże, nonszalancko opuszczone na biodrach. I nie musisz bać się, że się wygniotą - ten fason tak ma, o żelazku możesz zapomnieć. Oczywiście, jeśli lubisz nosić świeżo wyprasowane rzeczy, to chinosy z radością się dostosują. Ten model tak ma, jest wyjątkowo zgodny.



Ciekawą alternatywą chinosów są bardzo modne ostatnio pumpy, szarawary, alladynki etc., które często bywają połączeniem właśnie chinosów i cygaretek z luźniejsza górą. Znajdziecie takie w naszym sklepie mojejeansy.pl.

zródło:  http://moda.wieszjak.pl/zakupy/236721,Jak-nosic-spodnie-chinos-.html

piątek, 17 czerwca 2011

SEKRET PIĘKNEJ PUPY TKWI W KIESZENIACH DŻINSÓW!

Szukasz dżinsów w których twoja pupa będzie wyglądała świetnie? Może powinnaś bliżej przyjrzeć się kieszeniom. To coś więcej niż skrawek materiału do przechowywania drobiazgów. Obecnie ten kawałek płótna jest nie tylko polem do popisu dla kreatywnego projektanta, który zostawia tam swój podpis, czyli logo. Podobnie jak podpisy - kieszenie się różnią, a każda różnica może wpłynąć pozytywnie lub na niekorzyść wyglądu naszych pośladków.




Kieszenie jeansów występują w różnych formach - rozjaśnione, z klapą, dżetami, gładkie... Nie każda jest dobra dla każdego, dlatego postanowiłyśmy napisać dla Was "Kieszeniowy Elementarz".

Ten kawałek denimu na pupie jest bardzo istotny dla odbierania jej kształtu - jeśli chcesz dowiedzieć się, która z kieszeni daje najlepszy efekt powiększenia, zmniejszenia czy podkreślenia pupy, koniecznie zajrzyj do kolejnych slajdów, w których omawiamy pięć aspektów, które powinnaś brać pod uwagę podczas analizy kieszeni dżinsów!

Kształt tylnej kieszeni jest ściśle związany z wyglądem twojej pupy. Łatwo zauważyć, że obecnie występują one głównie w dwóch kształtach - obłym i kanciastym. Dla większości kobiet najlepszym wyborem są kieszenie nieco wygięte w górnej części - tworzą iluzję idealnej pupy (kształt klepsydry). Jest to szczególnie ważne dla kobiet o figurze typu gruszka i jabłko. Kwadratowa kieszeń, która ma proste boki nadaje się dla gruszek i osób, które chcą ukryć swoją zbyt zaokrągloną pupę. Taki typ jest najlepszy dla większości kobiet.
Rozmiar kieszeni powinien być proporcjonalny do pupy - kobiety z malutkimi pośladkami nie powinny wybierać ogromnych kieszeni i odwrotnie. Zbyt małe spowodują, że pupa będzie wyglądała na większą. Warto pamiętać, że ozdobiona kieszeń wydaje się mniejsza, niż jest w rzeczywistości.

Rozmieszczenie:Większość nas żywi szczerą antypatię do dżinsów-marchewek z bardzo wysokim stanem, w których kieszenie są tak wielkie, że skutecznie spłaszczają pupę i sprawiają, że wydaje się ona obwisła. Takiego modelu nie kupuj nigdy - lata osiemdziesiąte już dawno za nami!

Pupa najlepiej wyglądać będzie, gdy kieszeń będzie umiejscowiona pośrodku pośladka w jego najszerszym miejscu. Im szerzej rozstawione są kieszenie, tym szersze wydają się biodra. Gdy są zbyt daleko od siebie powodują, że pupa traci swoje krągłości. Za wysoko - pupa wydaje się płaska i większa, niż w rzeczywistości. Za nisko - skrócą optycznie.

Istnieją jednak wyjątki. Jeśli masz długie nogi, wybierz niską kieszeń, zwłaszcza jeśli masz małą pupę, której przyda się powiększenie. Masz wąskie biodra Spróbuj szerzej rozstawionych kieszeni, by stworzyć iluzję krągłości. Kieszenie, które są umieszczone zbyt wysoko, ale nie aż tak wysoko, jak w przypadku wspomnianych marchewek, sprawiają, że pupa wygląda na podniesioną i jędrną. 

Karczek to rąbek stworzony ze szwów powyżej kieszeni. Może biec pod kątem obniżając się ku środkowi (jak góra serca), albo być bardziej prosty. Podobnie jak kąty samych kieszeni, im większe nachylenie, tym większe wydają się krągłości i figura zbliża się do kształtu klepsydry.

Prostszy szew jest zazwyczaj dobierany z prostymi kątami kieszeni, a to daje bardziej kwadratowy wygląd z tyłu. Powinnaś tego unikać jeśli dążysz do krągłego i jędrnego wizerunku, zwłaszcza jeśli twoje ciało z natury jest bardziej kanciaste. Jeśli jesteś gruszką lub masz bardzo krągłą pupę, poeksperymentuj z prostym szwem, by uzyskać zbilansowany wygląd.

Nad karczkiem mogą być zaszewki, by stworzyć więcej przestrzeni dla pupy i by spodnie dobrze leżały. Dzięki nim zyska także mniejsza pupa - będzie wyglądała na bardziej odstającą i jędrną.

Zazwyczaj zdobienia takie jak hafty, cyrkonie czy skórzane elementy, są po to by przyciągnąć wzrok. Jeśli naprawdę lubisz swoją pupę i chcesz ją podkreślać, to tymi sposobami śmiało możesz to robić. Jeśli jednak chcesz odwrócić uwagę od pośladów, bo nie jesteś z nich zadowolona, to wybieraj kieszenie klasyczne.

Podobnie wyblakłe i wytarte kieszenie przyciągają wzrok, a jasny kolor sprawia, że pupa wygląda na większą. Warianty z klapkami fantastycznie dodają objętości, więc jest to idealny wybór dla osób z płaskimi i małymi pośladkami.

Projekt: Jeśli kształt kieszeni wskazuje w dół, to tam też skieruje się wzrok, a pupa przesunie się optycznie w tym kierunku. Jeśli zmagasz się "motylkami" czy "bryczesami" i szerokimi biodrami, to zwróć uwagę, że poziome kształty prowadzą wzrok dokładnie w to najszersze miejsce. 

Dobra rada na koniec: pamiętaj by twoje dżinsy zawsze miały kieszenie! Niewiele kobiet ma harmonijną linię pośladków i idealne proporcje miedzy krągłościami, a szczupłością, a tylko takie będą dobrze wyglądać w dżinsach bez tego niepozornego kawałka denimu.

Pamiętaj też o złotej zasadzie: większe kieszenie to mniejsza pupa i na odwrót. Przynajmniej wizualnie. 





Źródło: http://www.groszki.pl 

sobota, 28 maja 2011

Czy wiesz, że damskie szorty rozpropagowały prostytutki?


Historia damskich szortów sięga połowy połowy XIX w. Stworzyły je dwie Amerykanki Elizabeth Smith Miller of Peterboro i Fabrizia Flynn. Modę szybko przejęły angielskie emancypantki, nadając im nazwę bloomers - od nazwiska działaczki na rzecz kobiet Amelii Bloomer. Jednak prawdziwą popularność bloomers zyskały dopiero po skandalu wywołanym przez londyńskie prostytutki.




Z bloomers Brytyjki zetknęły się po raz pierwszy na zorganizowanej w Londynie w 1851 r. Wielkiej Wystawie Światowej. Bloomers - odmiana ubioru używanego pierwotnie przez kobiety uprawiające wspinaczkę wysokogórską - składały się z krótkiej, sięgającej kolan rozkloszowanej spódniczki, luźnych pantalonów ściągniętych i spiętych w kostce. Do tego nosiło się kapelusz z szerokim rondem i płaszcza. Kostium nazwę zawdzięczał Amelii Bloomer, wydawcy pisma "The Lily" propagującego idee emancypacji kobiet. Strój był szczególnie popularny w sferach kobiet wyzwolonych i z czasem stał się symbolem ruchu emancypacyjnego.


Bloomers zyskały sobie powszechna popularność w atmosferze wielkiego skandalu obyczajowego. października 1891 r. w Hannowver Square Rooms zorganizowano „Boomer Ball”, który miał rozreklamować strój. Na bankiet wpuszczano jedynie kobiety ubrane w bloomers. Na miejscu okazało się jednak, że w większości były to prostytutki, co wywołało najgorsze skojarzenia. Bal skończył się skandalem – tłumy mężczyzn wdarły się do budynku i wspólnie z „panienkami” urządzili orgię. Incydentem zainteresowała się policja i prasa (zwłaszcza popularny „Punch”) oraz wyższe sfery. Po tym incydencie bloomers zaczęto jednoznacznie kojarzyć z panienkami lekkich obyczajów. Skandal splamił także dobre imię samej Amelii Bloomer.


Bloomers na zawsze została przyklejona łatka „dziwkarskiego ciuszka”. Dopiero w 1909 r. po małej modyfikacji projektanta Paula Poireta bloomers zyskały nieco lepszą ocenę - przybrały kształt arabskich „alladynek”. Mimo to nadal pokutowała opinia „dziwkarskiego ciuszka”. Radykalnie bloomers skrócone zostały dopiero w latach dwudziestych wraz z rosnąca aktywnością kobiet w sporcie, a w latach 30. XIX w. zmodyfikowano je na wzór męskich szortów. Podczas olimpiady w Tokio w 1964 r. pojawiły się szorty w takim kształcie jaki znamy obecnie – maksymalnie krótkie i przylegające do ciała

źródło: http://czywiesz.pl/historia/260171,Czy-wiesz--ze-damskie-szorty-rozpropagowaly-prostytutki-.html

czwartek, 26 maja 2011

Jak dobrać jeansy do figury?

Jeansy to nieodłączny element modnego wizerunku. Każda z nas marzy o tym, by znaleźć spodnie, które podkreślą atuty sylwetki i zamaskują drobne niedoskonałości. Jeśli myśl o zakupie nowych jeansów przyprawia Cię o ciarki koniecznie przeczytaj ten artykuł.


Figura w kształcie gruszki 
Celem, który chcemy osiągnąć będzie optyczne wyszczuplenie bioder i ud. Aby skorygować swoją sylwetkę wybieraj jeansy w ciemnych kolorach. Kupuj spodnie o męskich fasonach, z dodatkiem stretchu.





Figura w kształcie jabłka
Okrągła sylwetka potrzebuje jeansów, które złagodzą proporcje i wyszczuplą linię. Postaw na w miarę dopasowane, wycierane jeansy o prostej lub szerokiej nogawce.





Męska sylwetka
Jeśli narzekasz na brak wcięcia w talii, zbyt wąskie biodra i płaską pupę najlepszym wyborem dla Ciebie będą jeansy z wysoką talią, możesz wybierać spośród rurek i spodni o prostej nogawce. Pamiętaj, że dobrze służyć Ci będą również spodnie z wzorami wyszywanymi na kieszeniach.





Drobna sylwetka
Kobiety o zgrabnej, drobnej sylwetce nie mają większych problemów z doborem jeansów. W tym wypadku najważniejsze będzie zadbanie o optyczne wydłużenie nóg. Nasza rada: zawsze wybieraj jeansy, które są dopasowane i obcisłe. Najlepsze będą spodnie zwężane na dole i jeansy rurki.

Rodzaje jeansów – podstawowy podział.

Podział jeansów opiera się na mieszance trzech podstawowych kryteriów: kroju, stanu i szerokości nogawki.
Krój (fit) - Określa szerokość spodni, ich dopasowanie do sylwetki, stopień przylegania w biodrach, udach, łydkach. Wyróżniamy:
  • Comfort fit – zwany też czasem „loose, to najbardziej obszerny krój. Luźny w biodrach, z nogawkami szerszymi zwłaszcza w udach, choć w porównaniu z pozostałymi fitami, nogawka jest nieco szersza również w pozostałej części. Model najbardziej „wygodny”, nie opinający sylwetki . W wersji bardziej ekstremalnej, można spotkać spodnie typu „baggy” z mocno poszerzonymi biodrami i obniżonym krokiem.
  • Regular fit – krój regularny, standardowy, bardziej dopasowany w biodrach, o prostej nogawce.
  • Slim fit – spodnie podkreślają sylwetkę – są węższe zarówno w biodrach jak i w udach, podążają za naturalną linią ciała, często przylegają, są dopasowane do figury ale nie obcisłe, często z domieszką strechu.
  • Skinny fit – krój zdecydowanie damski, bo wyraźnie podkreślający figurę, spodnie obcisłe na całej długości, dopasowane w biodrach, ze zwężającą się nogawką, wykonane zawsze z denimu z domieszką strechu, aby jeszcze lepiej przylegały do ciała. Wśród tego typu spodni występuje też wersja ultra, tzw. jeaggins, które łączą zalety jeansów i legginsów – elastyczność, idealne przyleganie, modny wygląd i stylowość.
Stan (waist) - Określa wysokość na jakiej położony jest pas spodni w stosunku do talii:
  • High waist – stan wysoki, to spodnie sięgające do talii, do pępka a nawet powyżej.
  • Normal waist – stan normalny, najczęściej spotykana, standardowa, średnia wysokość pasa.
  • Low waist – stan niski, charakterystyczny dla tzw. biodrówek. Dostępna jest również wersja super niska – extra low.
Szerokość nogawki –  określić z jaką nogawką mamy do czynienia, składamy ją w połowie łydki i przykładamy jej dolną krawędź na wysokości kolana – w zależności od tego, czy dolna część jest węższa, równa czy szersza wyróżniamy następujące rodzaje:
  • Tapperd/narrow albo po prostu carrot (marcheka) – nogawka zwężająca się ku dołowi.
  • Straight – prosta nogawka, szerokość taka sama u dołu i na wysokości kolana.
  • Bootcut – rozszerzająca siędelikatnie od kolana w dół. W wersji bardziej ekstremalnej flare –spodnie wyraźnie szersze na dole, tzw. dzwony.

niedziela, 15 maja 2011

Białe spodnie - jak je nosić ?

Białe jeansy, niemalże jak białe kozaki - od zawsze były (i nadal są) utrapieniem wielu kobiet. Podobają nam się, ale boimy się w nich chodzić, chciałybyśmy, ale nie jesteśmy przekonane czy będziemy dobrze w nich wyglądać. Wybór jasnych spodni, oczywiście, nie należy do najbezpieczniejszych - łatwo się brudzą i optycznie pogrubiają, ale jeśli potrafimy je odpowiednio nosić dodają nam szyku i dziewczęcej świeżości. Wszelkie stylizacyjne pomyłki wypadną jednak na naszą niekorzyść i dlatego warto znać kilka podstawowych zasad.
1. Klasyczne połączenie czerni z bielą tak naprawdę sprawdza się dobrze tylko u Chanel. Nie zakładaj czarnej góry do białych spodni - zanudzisz się na śmierć...
2. "All in white look" czyli, innymi słowy, strój "na pielęgniarkę" wypada najlepiej w słoneczne dni i... na plaży lub sopockim deptaku. Przebrana w biel w mieście będziesz przypominała raczej chodzącą reklamę proszku do prania niż fashionistkę z pomysłem. Jeśli decydujesz się jednak na tę opcję urozmaić swój look interesującym bolerkiem, przyciągającą wzrok biżuterią lub wielkimi okularami (najlepiej z grubymi oprawkami i/lub kolorowymi szkłami). Potrzebujesz odrobiny luzu, albo masz coś do powiedzenia? Świetnie! Wybierz oryginalny t-shirt z nadrukiem (jeśli nadruk jest kolorowy najlepiej zrezygnuj z krzykliwej biżuterii)
3. Dlaczego nie postawić na przezroczystą torebkę, taką jak ta z jednej z poprzednich kolekcjiChanel? Szczególnie jeśli wybierasz powyższą propozycję ("all in white"), taka torebka, ze skrupulatnie wybranym wypełnieniem (kolorowy ipod, ładny telefon komórkowy, owocowy błyszczyk Lancome?) posłuży za interesujący gadżet i doda Ci pewności siebie
4. Biel najlepiej wypada w zestawieniu z wszelkimi odcieniami szarości, niebieskiego, róży i beży. Ja postawiłabym na klasyczną, uwielbianą przez gwiazdy szarą tri-blend short sleeve v-neck American Apparel lub jakikolwiek t-shirt z tej samej kolekcji. Do tego kolorowe, wykonane z tworzywa sandały i typowy miejski look - na luzie i z pazurem gotowy. 
6. Fascynują Cię marynarze? Zwykły, granatowy top i oficerki (białe spodnie "lubią" skomplikowane buty, np. z klamrami) sprawią, że poczujesz się jak jedna z nich. 
7. Dla elegantek - sportowy t-shirt zamień na seledynową lub beżową bluzkę - z krótkim rękawem lub 3/4 albo dziewczęcy top typu babydoll. Mile widziana satyna lub szyfon i delikatny kwiatowy deseń. Mistrzynią tego typu stylizacji jest Kate Bosworth. Konieczne zamszowe lub wykonane ze skóry szpilki i umiejętnie dobrana torebka - klasyczna, nie fikuśna.
8. Białe spodnie do pracy? Dlaczego nie. Wybierz te z wysokim stanem, później kup elegancką bluzkę-body, np. w Stradivariusie, i gotowe.
9. Na piątkowej imprezie poza domem białe spodnie mogą, co prawda, okazać się Twoim utrapieniem (brud!), ale nic nie przyciąga uwagi tak jak srebrny cekinowy top, niebotyczne szpilki i, no coż... białe jeansy. Może warto zaryzykować?
10. Na końcu przenosimy się na sam początek codziennego dobierania garderoby - wybór odpowiedniej bielizny. Domyślacie się pewnie, że nic nie niszczy efektu idealnie dopasowanych białych jeansów tak jak prześwitujący wzorek na majtkach czy czarna koronka wystająca dokładnie tam, gdzie nie powinna być widoczna. Pamiętaj aby mieć w szafie przynajmniej jedną parę białych stringów. Postaw na te wygodne i dobrej jakości np. sloggi lub Calvin Klein

Krótka historia jeansów ...









 Historia jeansowych spodni niezwykle zaskakująco rozwijała się na przestrzeni dziesięcioleci. W pierwszej połowie XIX wieku bawarski kupiec Levi Strauss wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Po niepowodzeniach związanych z chybioną inwestycją w szycie namiotów dla poszukiwaczy złota, spróbował wyprodukować dla nich coś bliższego ciału, tj. wytrzymałe na zniszczenia spodnie.

Tak powstał prototyp jeansów: brązowe, wysokie w stanie, proste nogawki, u dołu zapinane na klamrę. Początkowo były roboczym strojem pracowników fizycznych: kalifornijskich górników, teksańskich kowbojów oraz farmerów z Missisipi. Słowem jeansy określano wówczas praktyczne drelichy do pracy, które były wygodne, wytrzymałe i idealnie spełniały funkcję praktyczną. Doskonałe do noszenia bez względu na warunki atmosferyczne i co najbardziej istotne, łatwe do utrzymania w czystości.

Czy wiesz, że….
Słowo jeans pochodzi od specyficznie wymawianej przez mieszkańców Stanów Zjednoczonych nazwy włoskiej Genui – miasta z którego importowano tkaninę do produkcji odzieży roboczej.

Co musiało się wydarzyć, aby cały świat oszalał na punkcie jeansów?
Na przestrzeni dziesięcioleci spodnie te przechodziły liczne transformacje. Sztywne i szorstkie płótno żaglowe stosowane do uszycia pierwszych par zostało zastąpione bardziej delikatną bawełnianą przędzą. Stopniowo wybierano coraz to lepsze tkaniny, wzmacniano je oraz farbowano w kolorze indygo. Wkrótce do spodni dodano miedziane nity, w ramach wzmocnienia miejsc najbardziej narażonych na rozdarcie.

Na początku dwudziestego stulecia powstawały nowe modele, kroje, fasony. Przed II Wojną Światową zaproponowano jeansy także dla kobiet – zwężane ku dołowi i seksownie podkreślające biodra. Wówczas damskie modele postrzegane były za nieprzyzwoite i niemile widziane w miejscach takich jak: urzędy, szkoły, uczelnie.

Czy jeansy służyły wyłącznie jako odzież robocza?
Należy pamiętać, ze przez cały okres międzywojenny jeansy były wciąż jedynie ubraniem  roboczym. Dopiero awangardowa młodzież lat 50. zaczęła je nosić jako oznakę buntu przeciwko obowiązującym nakazom społecznym, co często spotykało się z brakiem akceptacji starszych, bardziej konserwatywnych osób. Dopiero w latach 60. jeansowe spodnie zaczęły zdobywać coraz większe uznanie różnych grup społecznych.

Czy wiesz, że….
Tuż po II Wojnie Światowej jeansowe spodnie dotarły do Europy –  na stary kontynent przywieźli je amerykańscy żołnierze. Niemieccy drobni rzemieślnicy trafnie wywęszyli złoty interes i rozpoczęli szycie i sprzedaż spodni na wzór amerykańskich jeansów.

Największą furorę zrobiły wówczas, gdy zaczęli je nosić idole kina, tacy jak James Dean czy Marlon Brando oraz gwiazdy estrady, jak Elvis Presley. Aktorki o nieprzeciętnej urodzie – Brigitte Bardot i Marylin Monroe dumnie prezentowały swe kształty w obcisłych jeansach podczas pracy na planach filmowych. Pojawienie się damskich modeli spodni na ekranach kin ostatecznie złamało tabu i sprawiło, że zagościły one na dobre w garderobach pań.

Czy wiesz, że….
Ubarwienie indygo pierwotnie uzyskiwano z liści indygowca farbiarskiego – półkrzewu rosnącego w Indiach.

Jeansy inspiracją dla światowych kreatorów mody?
W latach siedemdziesiątych przedstawiciele ruchu hipisowskiego specyficznie ozdabiali swoje jeansowe spodnie poprzez naszywanie koralików, malowanie kwiatów oraz symboli pacyfizmu na jeansowych tkaninach. Była to oznaka buntu oraz interesujący sposób na podkreślenie swojego indywidualizmu. W tym okresie jeansy stały się także inspiracją dla znanych projektantów mody. Pierwszym, który wykorzystał jeansowy materiał był Calvin Klein. W 1979 wywołał skandal prezentując na plakatach aktorkę Brooke Shields ubraną tylko i wyłącznie w jeansowe spodnie będące elementem jego najnowszej kolekcji.  Za tą premierą ruszyła fala propozycji innych, równie uznanych kreatorów mody – Pierre Cardin, Kenzo.

Jedynie czego w życiu żałuję to tego, że nie wymyśliłem jeansów. Są pełnie wyrazu,  seksapil’u a zarazem prostoty – wszystko to co chcę  nadawać mojej odzieży. – Yves Saint Laurent

Od wyprodukowania pierwszej pary jeansów minęło niemal 150 lat, a one wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością. Co sezon pojawiają się w nowych, ciekawych formach na półkach małych sklepów i ekskluzywnych butików. Są odpowiednie na różne okazje. Wystarczy zmienić dodatki, aby ze stroju weekendowego przeobrazić je w styl smart casual, a nawet ubiór wieczorowy. Dziś miłośnicy jeansów bez skrępowania pojawiają się w nich nawet na salonach i elitarnych galach.